MUNCH
Jun 5, 2023 ·
27m 41s
Download and listen anywhere
Download your favorite episodes and enjoy them, wherever you are! Sign up or log in now to access offline listening.
Description
Zanim dotknął pędzlem płótna, Munch tygodniami przeżywał udręki. Wiedział dokładnie, co chce namalować. W pewien sposób malował z pamięci, z obrazu, który już wcześniej zobaczył na dnie swojej duszy. Tak...
show more
Zanim dotknął pędzlem płótna, Munch tygodniami przeżywał udręki. Wiedział dokładnie, co chce namalować. W pewien sposób malował z pamięci, z obrazu, który już wcześniej zobaczył na dnie swojej duszy. Tak samo było w przypadku portretów. Nie potrzebował modeli, tak jak inni portreciści. Dla Muncha ich obecność nie miała wielkiego znaczenia. Jeśli model chciał podczas pozowania zmienić pozycję, Edvard nie miał nic przeciwko temu. Nie był jak Lucian Freud, który swoich modeli trzymał przez 18 miesięcy na emocjonalnej smyczy, nie pozwalając im podczas pozowania, nawet mrugnąć okiem. Munch rozmawiał podczas malowania z modelami, ale wzrok miał utkwiony w płótnie.
Mówił, że jego najlepsze obrazy powstają wtedy, kiedy nie jest świadomy ich malowania. Kiedy powstają podczas bezsennych nocy otulonych jedynie milczeniem. Samotność i cisza były dla Muncha naturalnym środowiskiem. Miejscem, do którego zawsze wracał, i do którego tęsknił. Potrafił iść do teatru i nagle w połowie przedstawienia wybiec, gdyż dopadła go potrzeba natychmiastowej samotności. Potrzeba, aby w milczeniu i ciemności siedzieć w swojej pracowni, trzymając w ręku jedynie pędzel. Wszystko co Edvard Munch malował, odzwierciedlało jego duszę. Nawet jeśli to były portrety, to mówiły one o wiele więcej o nim samym niż o osobie, która do nich pozowała.
show less
Mówił, że jego najlepsze obrazy powstają wtedy, kiedy nie jest świadomy ich malowania. Kiedy powstają podczas bezsennych nocy otulonych jedynie milczeniem. Samotność i cisza były dla Muncha naturalnym środowiskiem. Miejscem, do którego zawsze wracał, i do którego tęsknił. Potrafił iść do teatru i nagle w połowie przedstawienia wybiec, gdyż dopadła go potrzeba natychmiastowej samotności. Potrzeba, aby w milczeniu i ciemności siedzieć w swojej pracowni, trzymając w ręku jedynie pędzel. Wszystko co Edvard Munch malował, odzwierciedlało jego duszę. Nawet jeśli to były portrety, to mówiły one o wiele więcej o nim samym niż o osobie, która do nich pozowała.
Information
Author | Tomasz Rudomino |
Organization | Tomasz Rudomino |
Website | - |
Tags |
Copyright 2024 - Spreaker Inc. an iHeartMedia Company