Wyobraź sobie dwie grupy ludzi. Dwa zespoły z taką sama ilość osób. Pierwszy zespół siada do jednego stołu i mają za zadanie wymyślić jak najwięcej pomysłów- taka klasyczna burza mózgów.
Członkowie drugiego zespołu siadają sami przy swoich biurkach i wymyślają pomysły samodzielnie.
Jak myślisz – która grupa poradzi sobie lepiej? Okazuje się, że zespół osób pracujących niezależnie ma znacznie większe szanse na wymyślenie wieli kreatywnych pomysłów w porównaniu z taką samą liczbą osób pracujących razem.
Są naukowcy, którzy mówią, że ludzie biznesu muszą być szaleni, że stosują tak nieskuteczną metodę.
Dlaczego zespoły osiągają gorsze wyniki niż ta sama liczba osób pracujących nad zadaniem indywidualnych osób? Czy problem tkwi w błędach i niewłaściwym przeprowadzaniu brainstormu, czy to po prostu nie działa?